Grupy zajmujące się prawami człowieka i informujące o mordach dokonywanych przez islamistów podają, że na ulicach Palmiry leżą setki ciał. To najprawdopodobniej ludzie, którzy należeli do zwolenników rządu Baszara al-Asada. Niestety, w większości kobiety i dzieci...

Mord ten oznacza zarazem kolejny sukces islamskich szaleńców. Zaledwie kilka dni wcześniej zajęli w Iraku miasto Ramadi. Wkrótce po zajęciu Palmiry informowano, jakoby nie kontrolowali jeszcze całego terenu. Najnowsze informacje o masowym mordzie świadczą, że jest inaczej i dżihadyści czują się na zdobytym obszarze pewnie.

Co więcej zajęcie Palmiry jest też ogromnym zagrożeniem dla dziedzictwa kulturowego. W mieście tym znajdują się bezcenne artefakty starożytnych, przedmuzułmańskich kultur. Islamiści bez wątpienia zniszczą wszystko, co wpadnie w ich ręce, by uczynić zadość wymogom Koranu sprzeciwiającego się tworzeniu przedstawień ludzi i zwierząt.

Zdobycie Palmiry może w praktyce oznaczać kolejne pasmo klęsk sił wojskowych. Dżihadyści mają teraz o wiele łatwiejszy dostęp do innych terytoriów kontrolowanych przez Damaszek, w tym do samej stolicy syryjskiej. Dodatkowo w pobliżu Palmiry znajdują się złoą ropy naftowej i gazu co może dodatkowo wzmocnić kalifat.

pac