Państwo Islamskie nie zna granic dla własnego rozbestwienia. Na północy Iraku dzihadyści krzyżowali chrześcijan, naigrywając się przy okazji i bezczeszcząc imię Jezusa.

„Jeżeli tak bardzo kochasz Jezusa, umrzesz jak Jezus” – tak jak relacjonuje portal „PCh24” nawoływali bojownicy ISIS do jednej z ofiar. Rzecz działa się w mieście Karakosz na północy Iraku. Niemniej okrutnie dżihadyści traktowali chrześcijan na całej północy Iraku. Amerykańska organizacja Aliance Defending Freedom poinformowała m.in. o przypadku jaki opowiedziała chrześcijanka o imieniu Marijam. Wyznawcy Allaha zaatakowali w Mosulu dom jej brata i znęcali się nad nim na oczach jego żony i dzieci. Całość męki zakończyła się przybiciem do krzyża, który ustawiono w jego domu. Żonie i dzieciom zamordowanego udało się uciec i trafili do Europy.

Amerykańska organizacja przytacza także inne przypadki mordów na chrześcijanach, w których widać całe bestialstwo islamistów. Relacje z tych mordów ADF przekazało ONZ, z nadzieją, że Organizacja Narodów Zjednoczonych uzna mordowanie chrześcijan za ludobójstwo. ONZ za ludobójstwo uznało mordy na jazydach, ale o chrześcijanach do tej pory milczy. Czyżby śmierć chrześcijan była mało poprawna politycznie?

krp/pch24.pl