Co mogą zrobić katolicy w Polsce, by pomóc prześladowanym chrześcijanom na świecie? „Po pierwsze żyjcie wiarą” – mówi bp Shlemon Warduni, biskup kurialny chaldejskiego Patriarchatu Babilonii w Iraku.

Iracki hierarcha bierze udział w Europejskim Kongresie w Obronie Chrześcijan, który od wczoraj odbywa się w Krakowie.

- Możemy mówić o czymś w rodzaju ludobójstwa – powiedział bp Warduni wyliczając mordowanych biskupów, księży i diakonów.
Iracki hierarcha uważa, że autentyczne praktykowanie wiary jest zadaniem m.in. dla Polaków, bo muzułmanie są przekonani, że chrześcijaństwo w Europie zanika a najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji będzie islam.

„ISIS i inni radykałowie chcą wypełnić powstałą w ten sposób pustkę ideologiczną swoimi poglądami” – mówił chaldejski duchowny.

„Mamy wolność kultu, ale nie mamy wolności religijnej. Możliwa jest konwersja z chrześcijaństwa na islam, ale w drugą stronę jest to niemożliwe. To jest szariat. Wszędzie” – stwierdził bp Warduni.

Zwrócił także uwagę na fakt, że to w Iraku rozwinęły się pierwsze wspólnoty chrześcijańskie, które miały wielki wkład w rozwój tamtejszej kultury. W pierwszych wiekach Kościół liczył ok. 80 mln wyznawców, a dziś jest ich niecały milion.

kz/wiadomosci.com