Po odrzuceniu weta Senatu o głosowaniu korespondencyjnym, przetoczył się szum medialny w naszym kraju.
Powodem do kpin internautów była jednak zmienna narracja, jaką prowadził TVN i nie do końca wiadomo, jakie stanowisko jest oficjalne w tej stacji.
Mogliśły usłyszeć następujące komunikaty:
- PiS prze do wyborów
- polityczna batalia o wybory za wszelką cenę
Po czym:
- Co dalej z wyborami?
- władza nie zorganizuje wyborów
- Niebezpieczny precedens?
Pojawia się oczywiste pytanie w takiej sytuacji, a mianowicie, kiedy poznamy oficjalne stanowisko stacji? Czy będzie się tam musiała w międzyczasie zebrać rada polityczna opozycji? No i który lider opozycji o tym zdecyduje? Czy może jednak nastąpi decyzja sterowaniem z pilota z Berlina? A może z Moskwy?
Ale jaja ale jaja ale jaja @tvn24 to jest jednak stan umysłu ;) pic.twitter.com/vheDIB0Imz
— Jarek Olechowski (@OlechowskiJarek) May 7, 2020
😂😂😂 pic.twitter.com/wi9mcQpKNU
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) May 7, 2020
To tylko tvn 24 czyli stan umysłu
— Marek Szostak (@marekszostak12) May 7, 2020
Wataha wyje 😂😂😂 pic.twitter.com/JSbdM5ILup
— halina (@HGeeka) May 7, 2020
mp/tvn/twitter