– Podczas kampanii politycy mówią to, co chcieliby usłyszeć wyborcy. Większość obietnic nigdy nie zostanie spełniona, a obywatele są zdezorientowani. Dlatego warto mieć mocne kryterium, które ułatwi wybór – tłumaczy dr Tomasz Teluk, prezes Instytutu Globalizacji. – Stosunek do ochrony życia ludzkiego jest tym, co najpełniej obrazuje sumienie kandydata – dodaje. 


 

Według wolnorynkowców najważniejszym kryterium, które powinno decydować o wyborze danego kandydata jest jego postawa moralna. "Wybitny ekonomista Adam Smith mówił, że najważniejszą cechą oceniającą polityka nie jest wiedza, ale moralność, ponieważ wiedzą i kompetencjami politykowi zawsze służą doradcy" - przypominają przedstawiciele instytutu.

 

Ich zdaniem, postawa moralna parlamentarzystów powinna mieć także największe znaczenie dla katolików. "W nauczaniu społecznym Kościoła Katolickiego, odnajdujemy zapisy, że wierzący nie powinni nie tylko nie popierać prawa skierowanego przeciwko życiu, ale także nie powinni okazywać poparcia takiemu prawu w głosowaniu" - zaznaczają.


 

Instytut Globalizacji przypomina, że stosunek danego kandydata, posła czy senatora można zweryfikować na podstawie parlamentarnych głosowań. Na stronach internetowych, które monitorują głosowania np. (www.sprawdzposla.pl), można sprawdzić, czy dana osoba opowiedziała się za ochroną życia.

 

To, czy dany kandydat podpisał certyfikat Kandydata Przyjaznego Życiu i Rodzinie również można zweryfikować (www.stopaborcji.pl).


AM