Oto co się może zdarzyć, gdy nie powiedzie się sztuczka magiczna. Coś okropnego!

Do straszanego wypadku doszło w studio TVP, gdzie podczas nagrania "Pytania na śniadanie". Iluzjonista podczas wykonywania sztuczki w wyniku pomyłki przebił gwoździem rękę prowadzącej.

Marzena Rogalska miała wybrać jedną z toreb, sztuczka polegała na tym, by w wyniku zręcznej manipulacji iluzjonisty... trafiła na tę bez gwoździa. Tak się jednak nie stało i studio przeszył krzyk bólu prowadzącej.

Drugi prowadzący Tomasz Kammel po przerwie zapewnił, że Marzenie Rogalskiej udzielono pomocy medycznej.

Oto zapis tego mrożącego krew w żyłach wydarzenia:

emde/Youtube