Przeszkadza im modlitwa za osoby, które tragicznie zginęły 10 kwietnia 2010 roku i pamięć o nich. Nie przeszkadza im za to lżyć publicznie dziennikarza czy prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który zginął w Smoleńsku – oto „Obywatele RP”, wyrastający na największych w Polsce nienawistników.

Podczas wczorajszej miesięcznicy smoleńskiej doszło do pobicia Adama Borowskiego, legendy polskiej opozycji czasów PRL. To jednak nie wszystko.

Gdy dziennikarz pyta jednego z uczestników kontrmanifestacji „Obywateli RP” o to, co sądzi o kwestii uchodźców, ten mu odpowiada:

Pytam: ile pan ma lat, kiedy pan zdążył zostać sku***synem? Kiedy, niech pan powie. Czy w domu pana uczyli, czy to było od kołyski, czy pan nie miał kołyski?”

Jeszcze bardziej skandaliczna jest wypowiedź, która pada chwilę później z ust innego mężczyzny:

Najciekawszy jest Lech Kaczyński rozciapciany w błocie smoleńskim, to jest coś fantastycznego, takie rzeczy się nie zdarzają.” 

dam/twitter,Fronda.pl