Na jednym z krakowskich osiedli pojawiło się antyukraińskie graffiti, konkretnie: napis "śmierć Ukraińcom". Uwagę przykuwa jeden istotny szczegół. Czy Polak mógłby w taki sposób napisać literę "ń"? A jeżeli nie Polak, to kto?

"Ręka przywykła do 'Й"?"-pyta jeden z użytkowników Twittera. Jeżeli pomyślimy, w czyim interesie leży skłócanie Polski z Ukrainą, wniosek wydaje się oczywisty. 

"Ktokolwiek to zrobił, zapach onucy wyczuwalny z daleka"- komentują internauci. Inni zwracają uwagę, że "artysta" wprawiony w posługiwaniu się cyrylicą, nie umiał nawet porządnie narysować znaku Polski Walczącej. W sumie przykre, że w ogóle wykorzystał ten znak do czegoś takiego... 

yenn/Twitter, Fronda.pl