Do dalszych negocjacji w sprawie zakupu polskiego producenta autobusów Solaris dopuszczono pięciu chętnych. Wedle wstępnych ofert wynika, że za spółkę zapłacić będzie trzeba nawet 1 mld złotych.

O sprzedaży Solarisa pisze „Dziennika Gazeta Prawna”. To jeden z czołowych producentów autobusów elektrycznych. O poszukiwaniach chętnych do kupna spółki informowano już w kwietniu. Jak podkreśla „DGP” - teraz gazeta otrzymała oficjalne potwierdzenie. Jak poinformował Dziennik pełnomocnik zarządu Solarisa ds. elektromobilności i PR Mateusz Figaszewski:

Proces szukania odpowiedniego inwestora trwa i nie zapadły jeszcze żadne wiążące decyzje”.

Nieoficjalne źródła Dziennika mówią jednak o tym, że na krótkiej liście znajduje się pięciu inwestorów inwestorów, którzy złożyli oferty wstępne. Informator gazety podkreśla jednak, że świadczy to o tym, że wciąż mamy do czynienia z bardzo wczesnym etapem.

Początkowo do badania spółki dopuszczono siedmiu inwestorów. Jak pisze "DGP":

„Były wśród nich firmy zarówno z branży motoryzacyjnej, jak i fundusze private equity oraz państwowy wehikuł finansowy, czyli Polski Fundusz Rozwoju”.

Informatorzy wskazywali wówczas, że to Chiny i Turcja będą najpoważniejszymi graczami. Wymieniano firmy takie jak chiński BYD czy Anadolu Isuzu oraz Otokar z Turcji.

Źródło Dziennika przyznaje, że być może doproszone zostaną kolejne firmy. Radzi, aby nie lekceważyć oferty Polskiego Funduszu Rozwoju, ponieważ działalność Solarisa idealnie wpisuje się w rządowy program rozwoju elektromobilności.

Jednak PFR nie chce być większościowym inwestorem i będzie szukał podmiotu, który zaangażuje się w transakcję.

dam/DGP,Fronda.pl