"Tak,  myślę, że dwanaście lat, to czas kiedy naprawdę można zmienić miasto. Myślę, że warszawiacy też widzą, że nasze miasto zmienia się na lepsze” – mówi Hanna Gronkiewicz-Waltz, odpowiadając na pytanie dziennikarza „Rz” czy po raz ostatni startuje w wyborach na prezydenta Warszawy.

Gronkiewicz-Waltz zapewnia też, że nie czuje się wypalona po tych dwunastu latach i wciąż ma wiele pomysłów na Warszawę. Deklaruje też, że chętnie będzie służyć pomocą jako doradca „przyszłych pokoleń prezydentów stolicy”.

W rozmowie z „Rz” pani prezydent chwali się, że za czasów jej kadencji w miasto zainwestowano aż 25 mld złotych. Wymieniając swoje zasługi, wylicza setki wybudowanych przedszkoli i żłobków, most Skłodowskiej Curie i drugą linię metra (nie wspominając już o ogromnych opóźnieniach i o tym, że tą II linią wciąż jeździć nie można…).

Gronkiewicz-Waltz wyjaśnia, że jej sprzeciw wobec wprowadzenia w Warszawie darmowej komunikacji miejskiej wynika z tego, że jest to pomysł nierealny, zaś w Tallinie, gdzie go wprowadzono, jeżdżą przestarzałe tramwaje i autobusy.

Prezydent Warszawy stawia jasno sprawę pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej. Nie może on powstać na Krakowskim Przedmieściu, bo nie zgadza się na to konserwator zabytków. Ale jej zdaniem, można go zbudować gdzieś w centrum. I zapewnia, że… nigdy nie była przeciwniczką upamiętnienia ofiar tragedii w formie pomnika.

Gronkiewicz-Waltz rozpływa się w zachwytach nad tęczą z pl. Zbawiciela. „Tęcza to bardzo ładna instalacja artystyczna nawiązująca do czasów Noego, sprzed kilku tysięcy lat. W moim odczuciu, tęcza jest symbolem staro biblijnym. Starotestamentowym. Symbolizuje pojednanie nieba i ziemi” – zapewnia i dodaje, że dla niej mogłaby zostać na zawsze na pl. Zbawiciela, choć na razie ma stać tylko do 2015 roku.

Gronkiewicz-Waltz nie wie jeszcze, czym zajmie się po skończonej kadencji. Zapewnia, że w wyborach na prezydenta Polski startować nie będzie. Jej zdaniem, świetnym prezydentem Polski byłby… Donald Tusk. „Donald ma niebywały talent polityczny. On poradzi sobie na każdej funkcji. W Polsce i za granicą” – zachwala. Całość rozmowy czytaj TUTAJ

MaR/Rp.pl