Dana Rosemary Scallon przestrzegła, że prawa pisane teoretycznie w obronie homoseksualistów będą de facto dyskryminowały chrześcijan. Mogą po prostu wymusić milczenie w przestrzeni publicznej na temat niektórych aspektów katolickiej nauki. „Możemy niebawem odkryć, że nauczanie naszej wiary będzie sprzeczne z prawem” – powiedziała Scallon portalowi LifeSiteNews.

Znana piosenkarka, która wygrała w 1970 Eurowizję, powiedziała, że degradacja moralności jest widoczna także w jej kraju. Wartości chrześcijańskie Irlandii są podkopywane przez Unię Europejską. Zrozumiała to dobrze gdy była deputowaną do Parlamentu Europejskiego w latach 1999 – 2004.

Scallon zaznaczyła, że Unia promuje nie tylko homoseksualizm, ale także aborcję. Piosenkarka obawia się, że różnym państwom zostanie odmówiona pomoc, jeżeli nie zgodzą się na postulaty lobby aborcyjnego.

Scallon zwróciła też uwagę na Europejską Kartę Praw Podstawowych, która „separuje dzieci od ich rodziców. Gwarantuje też prawo do życia „każdemu”, ale tego „każdego” już nie definiuje.

pac/lsn