Holenderscy bojownicy walczący w Syrii, którzy wracają do kraju, stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa Holandii. Tak ostrzega koordynator do spraw walki z terroryzmem w opublikowanym dziś raporcie. Służby bezpieczeństwa twierdzą, że ISIS nie wahałby się wykorzystywać dzieci do przeprowadzania ataków terrorystycznych.

Według raportu holenderskiej agencji bezpieczeństwa NCTV, co najmniej 80 dzieci z Holandii znajduje się na terytorium tak zwanego Państwa Islamskiego. W analizie napisano, że " dzieci powinny być postrzegane jako ofiary ISIS, ale nie można zapominać o zagrożeniu, jakie stwarzają dla społeczeństwa ". Holenderski koordynator do spraw walki z terroryzmem obawia się, że na terenach, gdzie panuje kalifat, dzieci są indoktrynowane i przygotowane do tego, by po powrocie krajów dopuszczały się przemocy.

Według agencji NCTV obecnie około 190 Holendrów walczy dla ISIS w Syrii i Iraku.

Holenderski koordynator ds. walki z terroryzmem potwierdził, że poziom zagrożenia terrorystycznego w kraju pozostaje wysoki. Według służb, zagrożenie atakiem jest realne, dlatego obowiązuje czwarty stopień zagrożenia terrorystycznego w pięciostopniowej skali.

dam/IAR