Władimir Putin miał wręczyć Hansowi Bolandowi prestiżowy Medal Puszkina. Tłumacz odmówił, bo nie zgadza się z "zachowaniem i sposobem myślenia" prezydenta Rosji.

Medal Puszkina przyznawany jest za szczególne osiągnięcia w dziedzinie kultury, edukacji i nauk humanistycznych. Boland ma na swoim koncie tłumaczenia na język holenderski dzieł takich twórców, jak Puszkin, Dostojewski czy Achmatowa. 63-letni tłumacz miał zostać uhonorowany 4 listopada, w rosyjski Dzień Jedności Narodowej.

– To byłby wielki zaszczyt, gdyby nie prezydent, którego postępowania nienawidzę i którym gardzę. On stanowi wielkie zagrożenie dla pokoju i wolności na naszej planecie – powiedział.
Rosyjski attache przyznał, że jest zawiedziony tą odpowiedzią, ale podziękował Bolandowi za szczerość.

ed/Fakty.nl