Liberalne media rozkręcają nagonkę na TVP za rzekome... propagowanie faszyzmu. Dlaczego? Bo prof. Marek Jan Chodakiewicz powiedział na antenie tej stacji, że faszyzm był ruchem "postępowym i nowoczesnym". Uwaga - liberalne media z automatu uznały, że jest to pochwała faszyzmu. Trzeba przyznać, że ktoś tu upadł na głowę. Niestety, histerię rozkręca najważniejszy polski dziennik, "Rzeczpospolita".

"Faszyzm był ruchem postępowym i nowoczesnym" - powiedział prof. Marek Jan Chodakiewicz na antenie TVP. Podczas dyskusji w programie Tadeusza Płużańskiego Chodakiewicz wskazywał, że nie wsyzstko, co jest "modne", jest dobre - właśnie jak faszyzm. W Polsce - mówił Chodakiewicz - chodzi dziś o obronę tradycji, a nie o faszyzm.

Jest oczywiście prawdą, że faszyzm był ruchem postępowym i nowoczesnym. Tak samo, jak nazizm. Obie ideologie uchodziły w oczach ówczesnych za "naukowe", "patrzące w przyszłość", nowatorskie i tak dalej. 

Czy prof. Chodakiewicz wskazując na "nowoczesność" faszyzmu pochwalał faszyzm? Żeby tak pomyśleć, trzeba być doprawdy bezmyślnym. 

Liberalnym mediom nie mieści się w głowie fakt, że coś, co jest "postępowe" i "nowoczesne" może być jednocześnie negatywne. Dla nich samo użycie tych słów to wielka pochwała!

"Rzeczpospolita" wysmażyła na ten temat nawet cały artykuł i zapytała o sprawę rozmaite "mądre" głowy profesorskie. Rozpisuje się o możliwych karach i sugeruje, że TVP "propaguje" faszyzm.

Trochę wstyd. Od poważnej gazety oczekiwalibyśmy poważnego traktowania czytelników. Nazwanie idei "postępową" i "nowoczesną" nie jest "pochwałą", bo ani postępowość, ani nowoczesność, to żadna zaleta. Postępowa i nowoczesna jest też np. idea lewacka - co nie zmienia faktu, że jest to idea skrajnie zbrodnicza i totalitarna.

bsw