CBA przekazało Prokuraturze Okręgowej w Warszawie nowe zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Chodzi o reprwyatyzację działek przy Placu Defilad oraz ulicach Zielnej, Złotej, Wielkiej i Chmielnej.

Według informacji portalu wPolityce.pl, pracownicy warszawskiego Biura Gospodarki Nieruchomości mogli przyjmować łapówki w zamian za rezygnację z dopełnienia obowiązków przy analizowaniu wniosków o ustanowienie użytkowania wieczystego dla nieruchomości. Chodzi o nazwiska już wcześniej znane z afery reprywatyzacyjnej.

Urzędnicy mieli wiedzieć, że po wojnie jeden z adwokatów domagał się prawa do zabudowy za symboliczną kwotę. W wyniku represji ze strony komunistów nie dopełnił formalności i na początku lat 90. spadkobiercy właścicieli nieruchomości zaczęli starać się o ich odzyskanie, powołując się na działania rzeczonego adwokata.

Urzędnicy warszawscy mieli przymknąć oko na brak spełnienia formalności w zamian za korzyści finansowe.

kk/wpolityce.pl