Siedem wojskowych helikopterów stoi na polu uprawnym w Bąkowie (Wielkopolska). Śmigłowce wylądowały tam w poniedziałek i nie mogą odlecieć.

Mi-17 i W-3 musiały lądować awaryjnie z powodu mgły. Także mgła odpowiada za przedłużający się postój. Żołnierze czekają w pobliskich hotelach, aż pogoda się poprawi i będzie można odlecieć do Mirosławca.

KJ/tvp.info