„Nasze pokolenie było przyzwyczajone do tego, że niedziele były wolne od handlu, i trzeba było się pogodzić z tym, że w niedzielę nie robi się zakupów.” - mówił w rozmowie z PAP Andrzej Gwiazda, legenda Solidarności i działacz opozycji w okresie PRL.

Podkreślał, że mimo iż za komuny zwalczano tradycję, nawet wtedy niedziela była wolna. Dodał, że jeden dzień wolny od zakupów będzie korzystny dla wszystkich. Zaznaczył również, że dziś sytuacja jest znacznie cięższa, bo w handlu pracuje o wiele więcej osób niż w okresie PRL.

Trzeba tym ludziom zapewnić normalne warunki życia. Dochodzi do rozbijania rodziny. Część rodziny ma wolne, ale pracownik handlu musi iść do pracy. Ma wolne w tygodniu, kiedy reszta rodziny uczy się czy pracuje” - argumentował.

Gwiazda dodał też, że absurdalne są argumenty handlowców i wielkich zagranicznych marketów. Podkreślił, że nie ma towarów, które kupuje się jedynie w niedzielę, można to zrobić w każdy dzień powszedni. Zauważył też, że wielu Polaków bezwiednie ulega presji, jaką wywiera na nich reklama, a w interesie marketów jest to, żeby w niedzielę rodzina poszła na zakupy i wydała jak najwięcej pieniędzy.

dam/PAP,Fronda.pl