"Traktat Lizboński jest skonstruowany pod integrację Unii Europejskiej, która tak naprawdę musiałaby prowadzić do powstania superpaństwa. A to jest niemożliwe" - powiedział na antenie TVP Info Jarosław Guzy. W programie "Bez retuzsu" obok Guzego gościli jeszcze prof. Piotr Wawrzyk, wiceszef PE Ryszard Czarnecki, europoseł PO Adam Szejnfeld oraz publicysta "Liberte!" Marcin Wojciechowski.

Guzy w ostrych słowach krytykował Traktat Lizboński. "Ten traktat jest takim bękartem Konstytucji Europejskiej, która była absurdalnym projektem nie do przyjęcia, co pokazały referenda w krajach tak europejskich, jak Francja" - powiedział Guzy.

Zastanawiając się nad zmianami w Traktaci prof. Piotr Wawrzyk wskazał na Brexit jako na odpowiedź w tej kwestii. "Bardzo często przewijało się zdanie, że nie mamy wpływu na to, co się dzieje w Brukseli, że politycy nie pochodzą z demokratycznych wyborów. Klasycznym przykładem jest tu Komisja Europejska" - powiedział Wawrzyk.

"W moim przekonaniu rozwiązaniem byłoby wprowadzenie więcej uprawnień dla parlamentów krajowych, uczynienie z nich przykładowo drugiej izby PE, lub przekazanie części z nich inicjatywy legislacyjnej" - dodawał Wawrzyk.

Z kolei Ryszard Czarnecki zaznaczył, że dla zmiany UE nie trzeba koniecznie zmiany traktatu. "Traktat może być instrumentem zmiany, choć jeśli na stole pojawią się inne instrumenty, które zagwarantują zmianę, to będziemy o tym dyskutować" - powiedział.

ol/TVP Info