– Prawo w Polsce jest łamane. Informacje pochodzące z Kancelarii Prezydenta potwierdzają, że prezydent Duda idzie prostą drogą pod Trybunał Stanu. Prawo jest łamane, mamy takie przekonanie – mówił na konferencji prasowej w Brukseli Grzegorz Schetyna.

– Sytuację musimy rozwiązywać w Polsce. Ta debata w PE w przyszłym tygodniu jest przedwczesna. Odpowiedzi musimy szukać w Warszawie. Nie będę zabiegał, by ta debata odbyła się. To nie była inicjatywa europosłów PO. Miejsce na decyzje jest w Warszawie, nie w Brukseli. Nie jestem zwolennikiem debaty w PE. Nie wyobrażam sobie, by ta debata była organizowana wbrew naszej opinii. Żeby stanowisko EPP było niezgodne z opinią polityków PO. Poinformuję państwa o dalszych decyzjach, będę przekonywał kierownictwo EPP, by tej debaty nie było – mówił Grzegorz Schetyna.

- Jest dużo znaków zapytania stawianych w Polsce, jesteśmy odpytywani w Europie, dlatego jestem tutaj, żeby rozmawiać. Rozmawiałem z szefami Europejskiej Partii Ludowej, będę rozmawiać dalej. Sygnały z Polski nie są optymistyczne, ale wciąż nie tracimy nadziei, że konstytucja i szacunek dla prawa zwycięży i będzie w Polsce dominujący – jak w ostatnich latach. Wiemy, jaka jest pozycja Polski, jak długo budowaliśmy polską markę. Wiemy, że można ją stracić w ciągu kilku tygodni i zrobimy wszystko, by tak się nie stało - dodał.

kz/300polityka.pl