Niesamowite rozwiązanie finansowe znaleźli greccy ekonomiści dla gminy Fili w Attyce. Rozłożyli jej termin spłaty długu na, bagatela, 2129 lat.

 

Jak informuje Gazeta.pl, podobne rozwiązania zastosowano do trzech najbardziej zadłużonych gmin w regionie. Zadłużenie Fili wynosi obecnie prawie 0,5 mld euro, więc jego spłatę rozłożono na blisko 25 tys. miesięcy.

Inne gminy mają spłacać szybciej. Maroussi ma na to jedynie 166 lat. Wiadomo, że uda się więc szybko odzyskać 56 milionowy dług. Grecja od lat boryka się z zadłużeniem wielokrotnie przekraczającym możliwości spłaty przez to państwo, a mimo to konsekwentnie jest dotowana przez kraje Unii Europejskiej.

Czy na podobne rozwiązania nie moglibyśmy się zdecydować w Polsce? Już teraz można przecież ogłosić 10 tys. euro emerytury dla każdego. Budżet mógłby go spłacić do 4180 roku. Zastawem mogłyby zostać działki po ewentualnej kolonizacji Marsa, albo planet potencjalnie odkrytych poza Układem Słonecznym.

Tomasz Teluk/Gazeta.pl