„Ich ojcowie robili karierę w PRL‐u, one w urzędach europejskich. Córka b. szefa WSI, córka dziennikarza Trybuny Ludu skrywającego rolę KGB w zamachu na papieża Jana Pawła II czy córka byłego pracownika komunistycznego Ministerstwa Sprawiedliwości i dyplomaty III RP – to niektóre przykłady resortowych dzieci ulokowanych w strukturach europejskich” – pisze Maciej Marosz w „Gazecie Polskiej Codziennie”.

Urzędy europejskie okazały się dostatnią przystanią także dla drugiego garnituru unijnych urzędników, uwikłanych w związki z komunizmem.

Marzenna Guz-Vetter, córka b. dziennikarza „Trybuny Ludu” Eugeniusza Guza, pracuje obecnie w przedstawicielstwie Komisji Europejskiej w Niemczech. Na placówce w Berlinie gdzie przebywa od 2008 r. jest odpowiedzialna za kwestie polityki sąsiedzkiej i polityki rozszerzeniowej Unii Europejskiej.

Jej ojciec Eugeniusz Guz, dziennikarz „Trybuny Ludu”, za swoje zasługi dla komunistycznej władzy trafił na „listę Kisiela”, do których auto zaliczał najbardziej zaangażowanych propagandystów. Guz zasłynął także książkami o zamachu na papieża Jana Pawła II w 1981 r. w których podważał sowieckie ślady tej akcji.

Doradcą medialnym EPP – grupy europarlamentu, do której należy koalicja PO-PSL – jest Agata Byczewska, córka znanego jeszcze z PRL‐u prawnika i dyplomaty Iwo Byczewskiego oraz aktorki iwieloletnim radnej PO Warszawy Anny Nehrebeckiej-Byczewskiej. Iwo Byczewski przez wiele lat  pracował w Ministerstwie Sprawiedliwości PRL.

Polskim reprezentantem w instytucjach europejskich jest też córka b. szefa WSI Bolesława Izydorczyka, Monika Izydorczyk.  Pracuje w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE). Jej ojciec Bolesław Izydorczyk był szefem Wojskowych Służb Informacyjnych, szkolonym przez GRU oficer wojskowego wywiadu PRL‐u. Przeszedł też formację w sowieckiej Akademii Dyplomatycznej.

Sab/Gazeta Polska Codziennie