Porozumienie Jarosława Gowina wyraża gotowość w sprawie prac nad zmianami w Konstytucji, o których w sobotę mówił Donald Tusk. Zmiany te miałyby polegać na wprowadzeniu mechanizmu, zgodnie z którym wyjście z organizacji międzynarodowej wymagać będzie zgody Sejmu wyrażonej większością 2/3 głosów.

- W związku z licznymi sporami, które nasz rząd toczy z instytucjami unijnymi, pojawił się postulat premiera Donalda Tuska, aby zmienić konstytucję i wprowadzić do niej przepisy mówiący o tym, że  Polska może wyjść z UE jedynie większością 2/3 - mówił Gowin.

- Jako Porozumienie nie tylko deklarujemy gotowość przystąpienia do prac nad zmianą konstytucji. My proponujemy konkretne zapisy - dodał. Gowin chętnie odnosi się do pomysłów wprowadzenia zmian w Konstytucji. W 2020 roku jego ugrupowanie proponowało wydłużenie kadencji Prezydenta w związku z niedojściem do skutku wyborów kopertowych.

Gowin poinformował, że w latach 2010-2011 kierował pracami komisji powołanej przez ówczesnego prezydenta Bronisława Komorowskiego, która miała na celu przygotowanie zmian w Konstytucji regulujących stosunki Polski z UE.

- W tym rozdziale mowa jest także o warunkach wystąpienia z Unii Europejskiej i mowa jest dokładnie o takich rozwiązaniach, które proponuje premier Donalda Tusk, a więc ustawa przyjmowana większością co najmniej 2/3 posłów, co najmniej 2/3 senatorów, wniosek prezesa Rady Ministrów do prezydenta i na końcu decyzja głowy państwa - powiedział Gowin.

Dodał, że zaapeluje, aby rozpocząć w tej sprawie prace "ponad podziałami rząd-opozycja".

jkg/tvn24