"Nie wydarzyło się nic takiego, żeby sejmowa Komisja Spraw Zagranicznych miała zwoływać nadzwyczajne posiedzenie. Sama Komisja Europejska w swoim oświadczaniu była bardzo oględna w sformułowaniach, w których dominowało  słowo dialog. My tej decyzji nie lekceważymy i podchodzimy do tego bardzo poważnie, ale nie należy ulegać krzykom opozycji w tym względzie" - powiedziała na antenie Radia WNET Małgorzata Gosiewska, wiceprzewodnicząca sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych.

"Polska po wyborach stanowi pewne zagrożenie dla interesów niemieckich w tym regionie. Ta decyzja to forma odwrócenie uwagi, od kryzysów jakie mamy w Unii Europejskie i z jakimi zmagają się również same Niemcy" - dodała poseł PiS.

Gosiewska mówiła ponadto o Karcie Polaka. "Chcemy wreszcie upodmiotowić Polaków mieszkających na wschodzie. Chcemy ułatwić im możliwość przejazdu do kraju, także zlikwidować koszty z tym związane, ułatwić również możliwość przyjmowania polskiego obywatelstwa. Chcemy również uniknąć takich sytuacji jak w wypadku ewakuacji Polaków z Mariupola, gdzie były problemy formalne" - stwierdziła.

Całej rozmowy z poseł Gosiewską można wysłuchać na antenie Radia WNET.

kad