"Może dlatego, że zostawiłeś czarne skrzynki w ruskich rękach draniu?" - tak ostre słowa Cezarego Gmyza skierowane zostały do Radosława Sikorskiego, który katastrofę rosyjskiego Airbusa wykorzystał do zaatakowania niezależnych ekspertów badających przyczyny tragedii smoleńskiej.

Dialog miał miejsce na Twitterze. Radosław Sikorski napisał: "Jeśli na taśmie z czarnej skrzynki rosyjskiego A321 słychać eksplozję, to dlaczego nie słychać trzech wybuchów na pokładzie naszego TU-154M?".

Na co od razu zareagował Cezary Gmyz pisząc: "Może dlatego, że zostawiłeś czarne skrzynki w ruskich rękach draniu?"

Sikorski nadal kompromituje się w oczach Polaków. I co gorsza, taki człowiek będzie wykładał na Uniwersytecie Harvarda. Porażka!

mm/twitter