"Od trzech lat mieszkam w państwie w którym sceny takie jak w Białymstoku są na porządku dziennym. Liczba tzw. PMK czyli przestępstw motywowanych politycznie jest o kilkaset procent wyższa niż w Polsce. Łącznie z morderstwami. Gdzie Żydzi boją się wyjść w kipie na ulice"- pisze korespondent TVP w Niemczech Cezary Gmyz

"W Niemczech okrzyki wyp*****lać i obrzucanie uczestników Marszu Życia zużytymi podpaskami to norma. Jak ktoś nie wierzy zapraszam 21 września. Nie na prowincję ale do samego serca Berlina przed Reichstag. Niemieckie media oczywiście tego nie nagłaśniają"-pisze Gmyz

 

Tysol.pl