„Tak Niemcy chcą uczyć Polaków demokracji” – napisała na Twitterze europoseł Beata Kempa, publikując fragment skandalicznego wystąpienia niemieckiej europosłanki, która sprzeciwia się wypłaceniu Polsce należnych środków z Funduszu Odbudowy Unii Europejskiej.

Polska wciąż nie otrzymała środków z Funduszu Odbudowy, które miały pomóc gospodarce po pierwszej fali pandemii koronawirusa. Komisja Europejska bezprawnie wstrzymuje zatwierdzenie Polskiego Krajowego Planu Odbudowy, powołując się na rzekome problemy Polski z praworządnością. Razem z przyjęciem przez Polskę głównego ciężaru związanego z pomocą dla uchodźców z Ukrainy nasza pozycja negocjacyjna w Brukseli znacznie się poprawiła. W Europie nie brakuje jednak głosów opowiadających się za utrzymaniem polityki „głodzenia Polski”. Prym wiodą naturalnie Niemcy.

- „Chciałabym powiedzieć, jesteśmy absolutnie przekonani, że w odniesieniu do Krajowego Planu Odbudowy, Komisja powinna powstrzymać się od jego zatwierdzenia, dopóki wszystkie wymogi nie zostaną spełnione”

- przekonuje Gabriele Bischoff.

To niemiecka europosłanka, która była jednym z członków delegacji Parlamentu Europejskiego chcącej na początku roku przyjrzeć się praworządności w Polsce w ramach toczącej się procedury z artykułu 7.

kak/DoRzeczy.pl, Twitter