Wicepremier i minister kultury, prof. Piotr Gliński odwiedził dziś mieszkańców Starachowic w ramach kampanii Prawa i Sprawiedliwości "Polska jest jedna", zapowiedzianej 14 kwietnia 2018 r. na warszawskiej konwencji. 

Gliński podczas spotkania z mieszkańcami Starachowic wyraził zaniepokojenie temperaturą polskiego sporu politycznego. Zdaniem szefa MKiDN, spór ten przybiera bardzo niebezpieczne postaci, natomiast przeciwnicy rządu stosują "mechanizmy manipulacyjne", mające doprowadzić do zmiany władzy. 

Spór- podkreślił prof. Piotr Gliński- jest już na tym etapie, że „zagraża funkcjonowaniu demokracji państwa - poprzez niszczenie instytucji, przede wszystkim kultury demokratycznej”. Obóz "antyPiS", w ocenie wicepremiera, nie ma żadnego programu, zamiast tego stosuje techniki odwołujące się do emocji. 

„Chodzi o to, żeby zamienić życie publiczne w wielkie piekło ludzkich emocji”- stwierdził polityk.

„Widzę wiele osób i środowisk, które podchodzą do polityki w sposób właściwy - tak jak ona była definiowana kiedyś przez Arystotelesa: polityka to jest obszar debaty, refleksji, a także działań dotyczących dobra wspólnego. Najpierw musi być refleksja i debata, żeby ustalić, wydyskutować, wykłócić się co to jest to dobro wspólne”- tłumaczył minister. 

yenn/PAP, Fronda.pl