Polska byłaby skutecznie przez dłuższy czas sama bronić się przed Rosją, gdyby tylko poczyniła w kwestii obronności większe wysiłki – przekonuje amerykański politolog George Friedman. W wywiadzie dla dziennik.pl proponuje m.in. wskrzeszenie idei Międzymorza.

„Rdzeniem takiego sojuszu byłyby Polska,Rumunia i Turcja, do których już same przyłączyłyby się Węgry iSłowacja. Nieprzypadkowo Rumunię odwiedził najpierw wiceprezydent JoeBiden, po nim sekretarz obrony Chuck Hagel, a potem szef CIA John Brennan. Ale BarackObama przyjechał do Was. Nie będzie dyskutował tylko o stosunkach ze Stanami Zjednoczonymi, ale przede wszystkim o Waszych relacjach z Rumunami i innymi państwami regionu”  mówi założyciel Stratforu. 

„Jeśli Rosjanie na Północnej Nizinie Europejskiej musieliby się zmierzyć z silną Polską i Rumunią wspartymi przez Stany, wojny można byłoby uniknąć. Nie są samobójcami, nie są szaleni” – dodaje Friedman.

Cały wywiad można przeczytać TUTAJ

ol