W wywiadzie dla TVP INFO generał Bogusław Pacek ostrzegł, że choć w tej chwili Polska jest bezpieczna, zamachy we Francji mogą stać się zalążkiem zupełnie nowego oblicza terroryzmu w Europie. 

"Wszyscy na całym świecie mamy powody do niepokoju. Co prawda Polska dziś nie jest krajem bezpośrednio zagrożonym atakami, ale terroryzm ma to do siebie, że przenika w najmniej spodziewanym momencie" - mówił generał.

Wyraził nadzieję, że wczorajsze ataki zmobilizują państwa europejskie do działania:

"Ten akt terroru we Francji może być przełomowy w działaniach wielu państw w walce z terroryzmem. Sposób działania sprawców zamachów był bardzo przemyślany, a terroryści wykazali się bardzo dobrą organizacją. Wielka determinacja zamachowców, wykrzykiwanie religijnych haseł, brutalność, wskazują, że Europa musi poważnie podejść do tego problemu. Jest to przede wszystkim sygnał dla służb specjalnych, policji itp. Nie możemy mówić, że nas to nie dotyczy, musimy być przygotowani".

Zwracał też uwagę na sposób działania terrorystów:

"We Francji mieliśmy do czynienia z pewnego rodzaju "przełomem" jeśli chodzi o sposób działania sprawców zamachów. Oni zaatakowali świadomi tego, że zginą, ich determinacja była niesamowita. Ci ludzie musieli być profesjonalistami, uderzyli bowiem punktowo i strategicznie w ważne miejsca i do tego przecież miejsca w dobrze chronione. Uderzono przecież w państwo, które było przygotowane do obrony, a jednak osiągnęli cel. Ten sposób ataku to coś, czego w Europie dotąd nie było. Terroryści uderzyli tym samym w psychikę całego świata, nas wszystkich"

Na koniec generał podkreślił, że tylko współpraca międzynarodowa może pomóc w wygraniu z terroryzmem:

"Musimy podejmować wspólne skonsolidowane działania. Różne państwa muszą podjąć wspólną walkę z terroryzmem. Tylko jeden międzynarodowy front będzie w stanie wygrać tę walkę".

emde/tvp.info