Kuriozalnej rzeczy dokonała telewizja TVN24. Do studia zaproszony został trójmiejski gangster, któy stwierdził, że oświadczenia majątkowe sędziów pomogą bandytom.

Program „Czarno na białym” dotyczył tym razem reformy sądownictwa. Ministerstwo chce, aby sędziowie składali oświadczenia majątkowe, które będą upubliczniane w Internecie. Pomysł został zaatakowany m.in. przez Waldemara Żurka, który pełni rolę rzecznika prasowego Krajowej Rady Sądownictwa. Twierdzi on, że takie oświadczenia to słupy ogłoszeniowe dla przestępców.

W programie pojawił się „członek trójmiejskiego półświatka, wielokrotnie sądzony i skazany na kary więzienia”. Z zasłoniętą twarzą i zmodulowanym głosem stwierdził, że reforma ta stanowić będzie zagrożenie zarówno dla sędziów, jak i ich rodzin, gdyż ułatwi dokonywanie przestępstw.

Oto TVN24 powołuje nowego eksperta, który wypowiada się w sprawie rządowych reform – jest nim bandyta z Trójmiasta. Próba uderzenia w rząd za pomocą „usług” gangstera jest, delikatnie rzecz ujmując, przesadą. Sprawę portal wpolityce.pl kwituje:

„Czy w kolejnym programie, atakującym Zbigniewa Ziobro, wystąpi gwałciciel lub pedofil, który uzna, że przebywanie w celach, to efekt „zamordystycznej” polityki PiS oraz element walki politycznej z opozycją?

 dam/wpolityce.pl/Fronda.pl