Bronisław Komorowski był z wizytą w Zakładach Azotowych w Kędzierzynie-Koźlu. I jak podczas podobnych wizyt, Komorowski chciał pochwalić gospodarzy. Niestety, kolejny raz Komorowski - głowa polskiego państwa - popisał się swoją znajomością geografii. Prezydent przekręcił nazwę miasta, w którym przebywał. Co ciekawe, nie tylko raz ale cały czas zamiast mówić o Kędzierzynie-Koźlu mówił o Kościerzynie.

Zobacz i posłuchaj sam: