Dziennikarz "Gazety Wyborczej" Tomasz Piątek opublikował książkę śledczą o ministrze Antonim Macierewiczu, gdzie sugeruje, że jest on... rosyjskim szpiegiem. Piątek pokazuje związki Macierewicza z siemionem Mogilewiczem, nazywając tego ostatniego rosyjskim przestępcą (w istocie jest ukraińskim).

"Do dziś ścigany jest przez FBI za wyprowadzenie z amerykańskiej giełdy ponad 500 mln USD. Sprytne oszustwo poprzez firmę Magnet. Ale skąd pan Piątek może o tym wiedzieć? W tym czasie zajmował się używaniem heroiny i C2H5OH" - komentuje to Witold Gadowski w swoim najnowszym filmie.

"Jak zastanawiałem się w kogo Rosjanie uderzą w Polsce, to zawsze ten ranking wygrywał Antonii Macierewicz. Za to, co zrobił z Wojskowymi Służbami Informacyjnymi i Dukaczewskim, za to, co robi teraz w polskiej armii – za to kara ze strony Rosjan będzie wielka" - dodaje.

mod/radiomaryja.pl