"Francja i Polska chcą zapomnieć o dawnych pretensjach w imię przyszłości Europy oraz współpracy gospodarczej obu krajów" - przekonuje we wtorek "Le Figaro". Francuska prasa wskazuje że po kilku latach Emmanuel Macron "przypomniał sobie", że poza Niemcami są w Europie jeszcze inne duże kraje.
Dziennik "Le Figaro" zwrócił uwagę na słowa prezydenta RP Andrzeja Dudy o wzroście roli Francji w UE po Brexicie.
Medium podkreśliło też, że wymiana handlowa między Francją a Polską jest w skali roku warta 20 mld euro. Francja to zarazem czwarty w Polsce inwestor zagraniczny i trzeci zagraniczny pracodawca.
Zarówno "Le Figaro" jak i inne francuskie media wiele uwagi poświęcyły też problemowi stosunku do Rosji, sugerując, że być może rysuje się ostrożne porozumienie stanowisk Warszawy i Paryża.
"Macron przypomniał sobie wreszcie, że poza Niemcami istnieją jeszcze inne duże kraje w Europie, jak Polska" - stwierdził w tym kontekście Eric Zemmour, znany francuski pisarz i publicysta.
Zemmour podkreślił, że antyrosyjskość polskiej polityki jest dobrze uzasadniona historią naszego kraju.
bsw/forsal.pl