Nowy prezydent Francji Emmanuel Macron był owacyjnie witany przed paryskim ratuszem w czasie przewidzianej protokołem wizyty w siedzibie mera stolicy Francji. Na dziedzińcu zebrały się tłumy sympatyków nowego przywódcy - w przeciwieństwie do Pól Elizejskich, gdzie wcześniej niesprzyjająca pogoda zniechęciła wielu Paryżan, by witać Emmanuela Macrona.

Przed ratuszem powiewano francuskimi flagami w trójkolorowych barwach, ale także były widoczne liczne flagi europejskie. To między innymi gest poparcia dla prounijnych planów Emmanuela Macrona, który chce reformować i budować silną Europę. Jak zauważają francuscy komentatorzy, nie z tyłu za Niemcami, ale wraz z Niemcami.

Berlin i spotkanie z kanclerz Angelą Merkel jest na pierwszym miejscu w planach wyjazdów nowego prezydenta. W poniedziałek ma on podać nazwisko premiera.

Niewykluczone, że będzie to osoba rekrutująca się z neogaullistowskiej prawicy. Po południu tego samego dnia Emmanuel Macron odlatuje do Berlina. Wtorek to prezentacja nowego rządu, a w czwartek nowy prezydent wylatuje do Mali na spotkanie ze stacjonującymi tam francuskimi żołnierzami, pomagającymi miejscowym władzom w walce z islamskimi terrorystami.

Przed przybyciem do ratusza Emmanuel Macron był w szpitalu wojskowym w Clamart pod Paryżem przy łóżkach żołnierzy rannych w misjach w Mali i w Afganistanie.

emde/IAR