"Frankfurter Allgemeine Zeitung" pochyla się dziś nad problemem reparacji. "Co jest właściwie celem polskiego rządu?" - pyta cynicznie dziennikarz Gerhard Gnauck.

Jak twierdzi niemiecki korespondent w Polsce, "niewiele można dowiedzieć się" od członków zespołu ds. reparacji. "Nie ma jasnych dowodów na to, że polscy przedstawiciele poruszyli ten temat wobec Niemiec na najwyższym szczeblu. Dyplomaci próbowali to zrobić, lecz natrafili w Berlinie, jak można usłyszeć, na »mur milczenia«" - przekonuje Gnauck.

Dziennikarz jest pewien, że jeżeli PiS wygra wybory, to "na pewno" wróci znowu temat reparacji. Według Gnaucka tak naprawdę Polacy chcą... "redystrubować winę".

"Mocniej niż kiedykolwiek w przeszłości, naukowcy i publicyści prześwietlają dziś problem kolaboracji z nazistami. Chociaż w Polsce nie było zorganizowanej przez państwo kolaboracji, to jednak polski antysemityzm w warunkach biedy i przemocy czasów wojny – wzmacniany i wynagradzany przez władze okupacyjne – doprowadził do licznych ofiar wśród polskich Żydów" - oskarża Gnauck.

W jego ocenie istotną rolę odgrywają tu roszczenia żydowskie. Według Gnaucka Polacy mówią o reparacjach właśnie w tym kontekście.

bsw/faz.net, onet