Dane o referendum opublikowała Najwyższa Rada Krymu. Jeden z ukraińskich blogerów przeanalizował je i doszedł do wniosku, że w komisji wyborczej w Sewastopolu głosowało więcej osób, niż jest zameldowanych w tym mieście. Oddano tam 474, 137 głosów, tymczasem uprawnione do głosowania w tym okręgu były 383, 499 osoby. O odkryciu blogera poinformowała „Ukraińska Prawda”. Oznacza to, że frekwencja wyniosła w Sewastopolu 123 proc.

Według dziennikarzy ukraińskiej gazety, oszustw dokonano w prosty sposób. Na osobnej kartce dopisywano tych, których nie było na liście i wydawano im kartę do głosowania. W ten sposób mogli głosować w kilku punktach wyborczych.

Pac/dziennik.pl