Premier Kopacz odwołała planowaną na jutro ewakuację po namowach minister spraw wewnętrznych Teresy Piotrowskiej - donosi portal polskatimes.pl. Nieoficjalnie mówi się, że Piotrowska, szefowa MSW nastraszyła Ewę Kopacz że "zezwolenie na ewakuację kilkudziesięciu osób z Donbasu wywoła falę podobnych próśb z całej Ukrainy i z innych krajów, gdzie toczą się wojny".

Grzegorz Schetyna jest podobno bardzo niezadowolony z decyzji Kopacz. Schetyna bowiem rozpoczął intensywne przygotowania do ewakuacji Polaków: "Uzgodnił z administracją ukraińską uproszczoną formułę wydawania paszportów wyjeżdżającym oraz inne procedury organizacji tej ewakuacji, np. zabezpieczenie transportu, działania ukraińskiej milicji i administracji lokalnej. Po decyzji premier Kopacz wyszedł na idiotę – mówi portalowi anonimowo urzędnik MSZ.

Według oficjalnych informacji ewakuację odroczono, nikt nie wspomina o jej odwołaniu.

mod/polskatimes.pl