Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki był jednym z gości programu "Kawa na ławę" w TVN24. Sekretarz stanu w MS między innymi zdementował doniesienia "Financial Times".

Brytyjski dziennik napisał w czwartek, że prezes PiS, Jarosław Kaczyński podczas spotkania z niemiecką kanclerz odmówił poparcia reelekcji Donalda Tuska w Radzie Europejskiej. Zasugerował, że zamiast tego Polska może wystawić europejski nakaz aresztowania. "Financial Times" powołał się na dwóch wysokich rangą unijnych dyplomatów.

"Absolutnie nie ma takich zamiarów, i jako wiceminister sprawiedliwości, który nadzoruje kwestie europejskich nakazów ścigania uważam, że to jakiś absurd" - powiedział Patryk Jaki w programie Bogdana Rymanowskiego. 

"Skoro pojawia się taki przeciek od różnych urzędników europejskich, gdzie wiadomo że jeden z szefów tych urzędników to Donald Tusk, to czy przypadkiem on sam nie ma interesu, żeby wypuszczać takie plotki i robić z siebie ofiarę" -zastanawiał się wiceminister.

Wcześniej na ten temat wypowiedział się wicepremier Jarosław Gowin. Jak twierdził minister nauki i szkolnictwa wyższego, choć sam nie brał udziału w rozmowach Kaczyńskiego z Merkel, to "ma zapewnienia jednego z uczestników rozmowy, że żadne tego typu słowa nie padły".

JJ/PAP, Fronda.pl