Eric Zemmour, publicysta polityczny, komentator „Le Figaro Magazine", oraz autor poczytnych książek (zwł. "Samobójstwo Francji"), udzielił obszernego wywiadu "Plusowi Minusowi" (Rzeczpospolita). Wskazuje w nim na całkowitą, dojmującą degrengoladę francuskiego społeczeństwa. Uważa, że Angela Merkel wiedzie Europę ku destrukcji, a jedynymi państwami, które chcą bronić Europy, są kraje takie, jak Polska, sprzeciwiające się imigracyjnemu szaleństwu.

"Państwa Europy Środkowo-Wschodniej zgłaszają poważne zastrzeżenia wobec „obowiązku gościnności", jakiego od nich wymaga Berlin, a za nim Bruksela. Finkielkraut uważa, że ten opór nie jest przejawem ksenofobii i zacofania, tylko efektem obserwacji przede wszystkim francuskich niepowodzeń z integracją muzułmanów" - mówi dziennikarz "Plusa Minusa", Grzegorz Dobiecki.

Zemmour odpowiada:

"I ma rację. Krajom, o których pan mówi, oddaję cześć. Europa powinna się nimi szczycić. Jako ostatnie usiłują bowiem wskazać i ocalić sens działań służących ochronie własnej cywilizacji. Nie chcą popełnić samobójstwa".

CAŁY WYWIAD TUTAJ

kad