Elisabeth Ravoli partnerka wspinaczkowa Tomasza Mackiewicza w wyprawie na Nanga Parbat we wtorek po południu wylądowała na lotnisku w Genewie, a wieczorem ma dojechać do szpitala w Sallanches. Tak poinformował mąż francuskiej himalaistki i nauczycielki wf, Jean-Christophe Ravoli. 

Kobieta o godzinie 3 nad ranem czasu miejscowego opuściła Pakistan. Ravoli została uratowana przez polską grupę podczas zejścia z Nanga Parbat. Jej partner w wyprawie, Tomasz Mackiewicz, pozostał na górze. Zanim Francuzkę przetransportowano do jej kraju, wydała oświadczenie, które zostało opublikowane na Facebookowym profilu Pakistańskiego Klubu Alpinistycznego. 

"Żegnaj Pakistanie. Wrócę do wspinania się w górach w Pakistanie, ale nie na Nanga Parbat"-czytamy w wiadomości.  Od niedzielnego popołudnia alpinistka przebywała w szpitalu w Islamabadzie, gdzie trafiła z poważnymi odmrożeniami rąk i stóp. Kobieta otrzymała pomoc medyczną, a jej ogólny stan zdrowia został oceniony jako dobry. 

 "Odmrożone ręce, nogi, twarz, niezorientowany w czasie i przestrzeni, nie było z nim już żadnego kontaktu, ślepota śnieżna, brak możliwości samodzielnego przemieszczania się"- tak Ravoli miała ocenić stan Tomasza Mackiewicza w momencie, gdy pozostawiła go w namiocie, zabezpieczonego w śpiwór. 

 

yenn/Onet.pl, Fronda.pl