We wczorajszym odcinku programu "Rozmowy niedokończone" w Telewizji Trwam wystąpił dr inż. Bohdan Pac, ekspert ds. wojskowości. Odcinek poświęcony był wojnom informacyjnym.

Komandor por. rez. dr inż. Bohdan Pac, mający związki z Polskim Lobby Przemysłowym im. Eugeniusza Kwiatkowskiego mówił o technikach, celach i skutkach wojen informacyjnych wymierzonych w polską rzeczywistość. Ekspert ds. wojskowości w rozmowie z o. Januszem Dyrkiem CSsR, zaznaczył, że wojna informacyjna to przede wszystkim walka o umysł człowieka, czysty i pozbawiony naturalnej bariery przed zalewem złych informacji. Dr Pac wyjaśnił, w jaki sposób można się zabezpieczyć przed tego rodzaju przekazem.

"Ochronę może dać wykształcenie, edukacja i doświadczenie, które umożliwią filtrowanie tych informacji. Wojna informacyjna jest nastawiona na to, aby złamać kręgosłup moralny człowieka (…). Odbieramy całą lawinę wiadomości, ale wyczucie, co jest prawdą, a co fałszem – nie jest proste."- podkreślił gość "Rozmów niedokończonych".

Jaki jest cel wojny informacyjnej? Ukształtowanie percepcji u danego odbiorcy tak, aby wpłynąć na jego wolę, a następnie proces podejmowania decyzji.

Tego rodzaju działania w sferze informacji, w ocenie dr. Paca, mogą być prowadzone na różnych poziomach, m.in. państw, społeczeństw czy grup religijnych.

Gość Trwam omówił główne cele wojny informacyjnej w relacji między państwami:

"Złamanie kręgosłupa moralnego całemu narodowi, zniewolenie całego społeczeństwa, odebranie tożsamości poprzez zniszczenie poczucia bycia częścią wspólnoty, zakwestionowanie historii, kultury, zdobyczy cywilizacyjnych aż do momentu, gdy zostanie wprowadzony kompletny chaos, który zakończy się zniewoleniem"- wymienił Bohdan Pac.

Agresorowi potrzeba czterech składników. Po pierwsze: musi on znaleźć środki ciężkości u infoofiary, "centra siły i ruchu", czyli główne obiekty, przeciwko którym będą prowadzone działania. Kolejna rzecz to infrastruktura tej wojny. Trzecim elementem będą techniki prowadzenia wojny informacyjnej, wreszcie czwarty to agentura wpływu.

"Pierwszą techniką jest sterowanie społeczne, czyli oddziaływanie na społeczeństwo, aby osiągnąć określone cele. Przykładem jest np. ograniczenie ilości lekcji historii w szkole. Co mamy w efekcie? Otrzymujemy niedoinformowane i bezideowe pokolenie"- tłumaczył ekspert ds. wojskowości. Rozmówca o. Janusza Dyrka podkreślił również, że infoagresorzy często wykorzystują liczne eufemizmy. Jako przykład Bohdan Pac wymienił pojęcie "nazisty". Mówiąc o "nazistach", rozmywa się ich narodowość, co "może prowadzić do tego, że niektórzy mogą nie wiedzieć, kto zarządzał obozami koncentracyjnymi, kto wysyłał ludzi na śmierć. Nagle robi się to bezpodmiotowe".

Kolejna technika to "manewrowanie społeczeństwem", czyli nic innego, jak "dokonywanie podziału społeczeństwa, aby można było sterować pewnymi grupami społecznymi, ewentualnie elitami, aby uzyskać kontrolę nad strukturami i zasadami państwa"- podkreślił Bohdan Pac. Ekspert przypomniał sytuację wokół budowy Nord Stream 2, którego uruchomienie byłoby niekorzystne dla Polski. W opinii dr. Paca, wiadomości o Nord Stream 2 jako inwestycji stricte gospodarczej.

Jak bronić się przed wojną informacyjną? Musimy jako społeczeństwo znać swoje zarówno mocne, jak i słabe strony.

"Jeżeli uderzenie idzie w naszą historię, gospodarkę, kulturę, cywilizację, a jesteśmy wychowani w pewnym systemie wartości – wojna informacyjna nie wygra walki o umysł człowieka"- zaznacza ekspert.

JJ/radiomaryja.pl, Fronda.pl