"Ta wizyta jest niespodzianką, ale służy obu stronom. Rządowi PiS pomoże pokazać, że Polska nie jest izolowana w polityce międzynarodowej, a Trumpowi umożliwi pokazanie, że ma w Europie sojuszników" - mówi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Edward Lucas, publicysta tygodnika "The Economist".

Jego zdaniem dla Trumpa jest ważne między innymi to, że do Szczecina przybędzie tankowiec z amerykańskim gazem. "To jest taki rodzaj polityki zagranicznej, wywierania wpływu poprzez interesy, który on rozumie" - mówi dziennikarz.

Dodatkowo Trump chce pokazać, że wydawanie 2 procent PKB na obronę, przynosi konkretne korzyści. " On wyraźnie chce członkom NATO wysłać sygnał: powinniście robić to co Polska. To dla niego istotne" - przekonuje dziennikarz.

Według Lucasa Stany Zjednoczone mogą też skierować do Rosji sygnał, że Polskę należy traktować poważnie.

Publicysta "The Economist" uważa też, że istnieje duża zbieżność między wizją polityki Donalda Trumpa i PiS. Chodzi o to, że "przeszkadzająim wszelkie ograniczenia ich władzy", między innymi sądowe.

Dodatkowo Trump chce według Lucasa "pokazać, że woli nacjonalistyczne rządy, które przedkłada nad europejski ład wspólnotowy". Mimo wszystko, to Niemcy pozostają najważniejszym europejskim krajem i tej rzeczywistości, mówi dziennikarz, nie można nie doceniać.

mod/wyborcza.pl