Niezwykłą relację o domniemanym spisku dżihadystów na życie królowej Elżbiety II przynosi dziś brytyjska gazeta niedzielna „Mail on Sunday”. Dramatyczny nagłówek sugeruje, że policja i wywiad „prowadzą wyścig z czasem”, by zapobiec tragedii.

Zamach miałby nastąpić w przyszłą sobotę podczas obchodów 70 rocznicy zwycięstwa nad Japonią. Według gazety, spisek jest koordynowany z Syrii przez Państwo Islamskie, ale wykonawcami mieliby być domorośli dżihadyści. To dla nich dwa miesiące temu opublikowano internetowe podręczniki budowy bomb – pisze „Mail on Sunday”. 

Gazeta dodaje, że o spisku zostały już poinformowane ochrona królowej, jej małżonek książę Filip, książę Walii Karol i premier David Cameron. Wszyscy oni wezmą udział w okolicznościowym nabożeństwie w kościele St.Martin in the Fields przy Placu Trafalgaru, a następnie w uroczystościach na placu musztry gwardii na tyłach Downing Street. 

Dziennik pisze, że jak dotąd nie zatrzymano nikogo z domniemanych spiskowców. Jak twierdzi, królowej grozi największe niebezpieczeństwo podczas mszy. Gazeta podaje trasę przejazdu do Placu Trafalgaru i czas rozpoczęcia nabożeństwa - o 14:00 czasu brytyjskiego.

kad/tvp info/Polskie Radio