Rząd, choć podkreśla, że wzrost demograficzny to jeden z celów projektu, do szacunków podchodzi z dystansem. Politycy wskazują, że w tym przypadku trudno mówić o konkretnych liczbach.
Według tygodnika „Wprost”, w ciągu najbliższych dziesięciu lat, dzięki pomocy dla rodzin 500 zł na dzieci, urodzi się 412 tys. młodych Polaków. To o blisko 40 tys. więcej niż w tym roku i o 10 proc. więcej, niż gdyby programu 500+ nie było.
Wiele polskich rodzin ze względu na biedę obawia się przyjęcia kolejnego dziecka – powiedział minister Henryk Kowalczyk, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów. Dodatkowe środki dla rodzin to długofalowa inwestycja w przyszłość państwa – dodał.
– Spodziewamy się, że po polepszeniu warunków finansowych i materialnych dla rodzin, które wychowują dzieci, powinna poprawiać się demografia. Natomiast, czy będzie to 412 tys. czy pół miliona przez te lata, czy też liczba urodzeń powiększy się rocznie o 100 tys. – to naprawdę trudno określić. Nie przywiązywałbym się do tej liczby (…) – komentuje Kowalczyk.
Według raportu Centrum Analiz Ekonomicznych CenEA, ustawa 500+ najbardziej zwiększy dochody osób zarabiających najmniej –o 30 proc. Rząd zapewnia, że nie chodzi o pośpiech, na temat rozwiązań odbędą się ważne konsultacje i debata społeczna. Jej wnioski zostaną wzięte pod uwagę.
MT/”Wprost”, Radio Maryja