Co ciekawe, przeciwko przyłączeniu Krymu do Rosji zagłosował jeden odważny deputowany. Za aneksją padło jednak 443 głosów. W ten sposób zatwierdzono „umowę o przyjęciu Republiki Krym do Federacji Rosyjskiej i powołaniu nowych podmiotów’.

Jutro tę decyzję ma zatwierdzić wyższa izba rosyjskiego parlamentu, Rada Federacji.

Pac/kresy.pl/unian.net