Prezydent Andrzej Duda przebywa w Bukareszcie, gdzie wczoraj spotkał się z prezydentem i premierem tego kraju, a dziś uczestniczył w spotkaniu przywódców państw wschodniej flanki NATO. Wypowiedział się na temat funkcjonowania sojuszu.

W spotkaniu w Bukareszcie udział wzięli prezydenci Słowacji, Węgier, państw nadbałtyckich czyli Litwy, Łotwy i Estonii, Bułgarii oraz oczywiście Rumunii i Polski, a także szef niższej izby parlamentu Czech.

Prezydent Andrzej Duda określił obrady jako niezwykle owocne:

"Dziewięć państw Europy Środkowo-Wschodniej, członków NATO, spotkało się w gronie przywódców, wypracowało wspólne oświadczenie, deklarację dotyczącą celów bezpieczeństwa, stabilności w Europie i na świecie. Pokazaliśmy jedność, decyzyjność, to jest wyraźny wkład w dalsze decyzje Sojuszu Północnoatlantyckiego (...) mówię to z radości, także jako gospodarz przyszłego szczytu NATO w Warszawie" - powiedział prezydent.

Jak podkreślał Andrzej Duda, przyszłoroczne spotkanie państw Sojuszu w Warszawie będzie momentem na podjęcie konkretnych decyzji związanych bezpośrednio z bezpieczeństwem, ale też decyzji związanych ze wspólnymi działaniami militarnymi.

"To będzie spotkanie decyzyjne, gdzie NATO pokaże jedność, ale przede wszystkim pokaże, że Sojusz żyje, szczególnie w sytuacji zagrożeń ze wschodu i południa" – dodał.

Prezydent Polski stwierdził, że potrzebne jest więcej wspólnych działań wojskowych, budowa nowej wspólnej infrastruktury i organizacja wspólnego działania.

"Potrzebne są ćwiczenia wojskowe, doskonalenie współpracy pomiędzy wojskami (...) w celu dobrego, jednoznacznego, szybkiego reagowania na powstające zagrożenia" – dodał.

"Sojusz musi adaptować się do nowych wyzwań, historia uczy nas, że sytuacja się zmienia, ale Sojusz musi reagować na bieżące wydarzenia, musi tworzyć atmosferę bezpieczeństwa i tworzyć atmosferę gwarancji pokoju – podkreślił Andrzej Duda.

Prezydent Duda w swoim przemówieniu podkreślił też, że państwa biorące udział w spotkaniu stanowią wspólnotę poprzez wspólne doświadczenia historyczne i zbieżne interesy:

"Stanowimy swoistą wspólnotę w Europie Środkowo-Wschodniej. Wspólnotę państw połączonych więzami wspólnej historii, interesami związanymi z koniecznością bezpieczeństwa naszym obywatelom i Europie, a także światu. Jesteśmy przywódcami państw Sojuszu Północnoatlantyckiego, ale zarazem państw Europy Środkowowschodniej. Państw, które historia poprzedniego stulecia dotknęła w sposób szczególny. Długi czas spędziliśmy wszyscy za żelazną kurtyną. Wiemy, co to znaczy, kiedy mieszka się w państwie podległym, w państwie, które nie jest suwerenne. Dlatego kwestia bezpieczeństwa ma dla nas wszystkich szczególne znaczenie" - mówił Andrzej Duda.

Dzisiaj jest trzeci dzień wizyty prezydenta w Rumunii. Po południu Andrzej Duda ma złożyć wieniec pod tablicą upamiętniająca marszałka Józefa Piłsudskiego. Z kolei wieczorem w polskiej ambasadzie w Bukareszcie zaplanowano spotkanie prezydenta z przedstawicielami Polonii.

emde/telewizjarepublika.pl