Analityk do spraw stosunków międzynarodowych dr Wojciech Szewko zwrócił uwagę na groteskową wręcz niekonsekwencję Niemiec w ich tzw. obronie praworządności na europejskim kontynencie.
„Niemcy mogą żądać zabrania Polsce pieniędzy za brak praworządności ale nie chcą zabrania Rosji pieniędzy za bombardowanie Ukrainy” – zauważył w mediach społecznościowych ekspert Narodowego Centrum Studiów Strategicznych.
Zastanawiając się nad gigantyczną niekonsekwencją niemieckiego stanowiska w odniesieniu do Polski oraz do Rosji, dr Szewko skonstatował: „Niestety nie znam się na niemieckiej polityce, więc może ktoś mi wytłumaczy. Może jest w tym jakaś logika”.
Niestety nie znam się na niemieckiej polityce, więc może ktoś mi wytłumaczy. Może jest w tym jakaś logika. Niemcy mogą żądać zabrania Polsce pieniędzy za brak praworządności ale nie chcą zabrania Rosji pieniędzy za bombardowanie Ukrainy.
— Wojciech Szewko (@wszewko) February 25, 2022
ren/twitter