Generał Curtis Scaparrotti, Naczelny Dowódca Połączonych Sił Zbrojnych NATO w Europie, podczas przesłuchań Komisji Sił Zbrojnych Senatu Stanów Zjednoczonych ostrzegł przed przed rosnącym zagrożeniem ze strony Rosji i wezwał zwiększenia liczby amerykańskich wojsk i okrętów w celu powstrzymania agresji Kremla, podaje CNN.

Generał zauważył, że dowództwo NATO na Starym Kontynencie odczuwa brak sił lądowych i morskich, a także wywiadu wojskowego.

„Biorąc pod uwagę demonstrowaną przez Moskwę gotowość do łamania prawa międzynarodowego i prawnie wiążących traktatów oraz do wywierania szkodliwego wpływu, Rosja zagraża żywotnym interesom Stanów Zjednoczonych, jakim jest utrzymanie Europy w całości, wolnej i w pokoju” – podkreślił generał. „Zwróciłem się o dwa dodatkowe niszczyciele dla EUCOM.

Potrzebujemy większego potencjału, zwłaszcza biorąc pod uwagę modernizację i rozbudowę rosyjskiej floty” – zaznaczył Scaparrotti. Oprócz tego, generał ogłosił także o zwiększeniu amerykańskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy. „Prezydent zdecydował niedawno o zapewnieniu zwiększonego potencjału obronnego Ukrainy, co jest częścią wysiłków USA, aby pomóc Ukrainie w budowie długoterminowych zdolności obronnych, tak aby mogła bronić swojej suwerenności i integralności terytorialnej i odstraszać przed dalszą agresją” – podkreślił szef sił NATO w Europie.

Przypomnijmy, latem 2018 r. asystent sekretarza stanu USA ds. europejskich i euroazjatyckich Wess Mitchell podczas wystąpienia w amerykańskim think tanku Heritage Foundation powiedział, że: „Musimy patrzeć na Zachód jak na wspólnotę krajów demokratycznych, zjednoczonych przez historię, kulturę i wspólnie poniesione ofiary. Niektórzy członkowie tej wspólnoty to stare demokracje, niektórzy nie. Niektórzy są w Unii Europejskiej albo w NATO, inni nie. Niektórzy są słabi, niektórzy silni.

Niektórzy są geograficznie na uboczu, niektórzy w centrum wydarzeń. Ukraina i Gruzja są członkami Zachodu zarówno historycznie, jak i poprzez dzisiejsze wybory ich narodów. Wielka Brytania pozostanie w sercu Zachodu i po Brexicie. Najważniejsze jest to, by istniały również inne niż instytucje czynniki, które nas łączą. Instytucje są narzędziem, nie zaś celem”.

Jagiellonia.org