To ja nie mogę pokazywać zdjęć ze swoją rodziną, bo być może panu posłowi Zembaczyńskiemu przeszkadza to, że nie wpisuję się w ten jego główny nurt?” - komentował dziś słowa posła Nowoczesnej Witolda Zembaczyńskiego wiceminister sprawiedliwości i kandydat PiS na prezydenta Warszawy Patryk Jaki.

Przypomnijmy – Zembaczyński w swojej wypowiedzi w opolskiej TVP stwierdził, że Patryk Jaki „lansuje się” na chorobie swojego własnego dziecka. Te słowa nie mogły pozostać bez komentarza Jakiego. Na antenie TVN 24 stwierdził dziś też:

Czyli to, że jeżeli rodzina ma niepełnosprawne dziecko, to znaczy, że musi być nieszczęśliwa i nie można pokazywać tego szczęścia. A z drugiej strony jakbym nie pokazywał tego, toby mi zarzucano, że się wstydzę chorego dziecka. Dlatego co nie zrobię, będzie źle”.

Jaki podkreślił, że wypowiedź Zembaczyńskiego „sięga dna”.

Jeszcze ostrzej komentuje słowa Zembaczyńskiego, jakoby prezes PiS Jarosław Kaczyński wiedząc o tym, że bitwa o Warszawę jest już i tak przegrana, wysłał do walki o nią „ostatnie barachło”, Marek Jakubiak z Kukiz’ 15:

Co to jest? Przecież to jest chamstwo czystej wody. Z Zembczyńskim musicie albo porozmawiać, albo niech was nie reprezentuje po prostu”.

dam/tvn24,Fronda.pl