UWAGA! Materiały są skrajnie obsceniczne - zdecydowaliśmy się jednak je pokazać, by sami widzieli Państwo, na co jako podatnicy płacimy pieniądze!!! [TYLKO DLA DOROSŁYCH]



Od wielu lat opisujemy przykłady bluźnierstw, profanacji, nienawiści do katolicyzmu i polskości, w sztuce nowoczesnej. Uzasadniają one zaprzestanie marnowania pieniędzy podatników na sztukę nowoczesną, która stała się instrumentem lewicowej propagandy, siania nienawiści do katolików i Polaków. Wysokie podatniki, marnowane między innymi na utrzymanie galerii i opłacanie artystów, uniemożliwiają rozwój Polski i współopowiadają za powszechną pauperyzację. Dzięki zaprzestaniu marnowania pieniędzy podatników, można było by obniżyć podatki i zapewnić rozwój Polski. Dodatkowo zlikwidowany zostałby kanał lewicowej demoralizacji. Kto byłby zainteresowany wspieraniem sztuki nowoczesnej robiłby to za własne a nie cudze pieniądze.

Kolejnym przykładem marnowania pieniędzy podatników na sztukę zawierająca elementy bluźnierstw, profanacji, obscenicznych wulgarnych treści, jest wystawa prac Jakuba Juliana Ziółkowskiego „Święte Nic” w warszawskim Centrum Sztuki Współczesnej. Na jednej z jego prac widać jak kobieta z odrąbaną głową doprowadza do wytrysku mężczyznę w koronie cierniowej, i jak mały chłopiec oralnie zadowala księdza.

Jak można przeczytać na stronie CSW wystawa prac Jakuba Juliana Ziółkowskiego „''Święte Nic'' to wystawa prezentująca nowe prace artysty: rzeźby, obrazy, ceramikę i instalacje, z których część powstała podczas kilkumiesięcznego pobytu w Hanoi, w Wietnamie, a część we współpracy z artystką Hyon Gyon. Nawiązują one do najbardziej archaicznych form magiczno-religijnego fenomenu „przeobrażenia”. Powstaje metaforyczny kosmos pełen odniesień do symboliki religijnej oraz obiektów kultu”.

Według CSW „fantasmagoryczny, niezwykle eklektyczny świat Jakuba Juliana Ziółkowskiego ukazuje dynamikę ciągłej przemiany, pojawiającej się nie tylko w tradycjach ludowych, pierwotnych wierzeniach, ale także w neoszamańskich praktykach funkcjonujących w kontekście postkolonialnym”.

Według tekstów poświęconych artyście Jakub Julian Ziółkowski ilustrował publikacje wydawane przez „Krytykę Polityczną”.

Jan Bodakowski